Kowary, to następny etap wyprawy znajdziemy tutaj muzeum miniatur oraz sztolnie uranu. Zaznaczę na samym początku od pochwał w kierunku osób oprowadzających szczególnie dla Pana Gracjana zresztą widoczny będzie na zdjęciu. Muszę powiedzieć ze jeśli chodzi o miniatury to został tam wykonany kawał dobrej roboty, życzę im sukcesów i wytrwałości, oczywiście polecam zobaczyć to miejsce jak również sztolnie mają tam troszkę minerałów jakiś kilometr korytarzy no i akwarium przy barze oczywiście pod ziemią.
Fot. Miniaturowa para młoda, w tle bogini sprawiedliwości
Fot. A o to i Pan Gracjan na tle miniatury
Fot. Jeśli dobrze pamiętam jest to miniatura zamku Czocha
Fot. Wejście do sztolni "Myślą i Młotem"
Fot. Witające nas ludki przed wejściem
Fot. Poglądowe zdjęcie na jeden ze zbiorów z minerałami
Fot. Stalagmity, stalaktyty a tam daleko nie wiem :)
To nie koniec opowiastki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz